Dnia 22 kwietnia br. byliśmy świadkami kolejnej już sesji Rady Gminy , czwartej w tym roku kalendarzowym.
Zawsze zachęcamy Państwa do uczestnictwa ponieważ to, co uchwalają nasi Radni ma realne odbicie w funkcjonowaniu naszych miejscowości. Jednak od kilku sesji nie staje się istotne za czym głosują Radni ale nad czym debatują w części sesji nazwanej „Sprawy różne” – tego właśnie naprawdę warto posłuchać.
Podczas ostatniej sesji prym wiodła Pani Ewa Jurkowska-Kawałko, traktując Radnych jak dzieci w szkole. Może takie zachowanie to po prostu pozostałości z czasów słusznie minionych. Biorąc pod uwagę fakt, że na sesji zarówno Pani Wójt, jak i inni pracownicy urzędu gminy zapewniali, że zawsze można do urzędu zadzwonić lub napisać z pytaniami to przepytywanie Pana Radnego z wpisów w mediach społecznościowych wyglądało co najmniej kuriozalnie. Jak widzimy Pani Wójt zajmuje się nie tylko dbaniem o gminę ale także analizą mediów społecznościowych. Może doczekamy się w urzędzie stanowiska rzecznika prasowego. W wielkim skrócie przypomnijmy Sesje, na której Pan Radny Michał Karpowicz zapytał Panią Wójt o powody zwolnienia Zastępcy Wójta Pana Piotra Bobrowskiego co w ocenie Radnego stanowiło duży uszczerbek na funkcjonowaniu Urzędu, uzyskał odpowiedź „Mam takie prawo aby powoływać i odwoływać” ale sam Pan Radny „musi” się tłumaczyć ze swoich opinii na portalach społecznościowych.
Do Urzędu Gminy Stare Juchy zawsze można się zgłosić z pytaniami lub wątpliwościami tylko dlaczego na przedmiotowej Sesji Rady Gminy Pani Skarbnik Anna Ejsmont powtarzała, że zgłaszane pytania wywołują presje na pracownikach, którzy tego nie wytrzymują i odchodzą z pracy? Niestety nie wiemy kogo Pani Skarbnik miała na myśli ale dała do zrozumienia, że najlepiej będzie jeśli mieszkańcy nie będą się interesowali za bardzo.
Przewodniczący Rady Gminy Stare Juchy Pan Robert Andrzej Kozłowski także zapewniał, że podczas sesji w punkcie obrad poświęconym na „sprawy różne” można zgłaszać swoje pytania lub wątpliwości. Oczywiście miał racje ponieważ statut Rady Gminy przewiduje taką możliwość ale pod warunkiem, że Przewodniczący udzieli głosu osobie, która chce go zabrać. Przypomnijmy Sesje, na której jeden z mieszkańców chciał zabrać głos, jednakże Pan Przewodniczący odmówił ponieważ „chęć zabrania głosu na Sesji trzeba zgłosić przed Sesją”. Ciekawe wybrnięcie z zadania niewygodnego pytania? To jak to jest z tym zwracaniem się z pytaniami i problemami do przedstawicieli naszego samorządu, pytać – nie pytać, można – nie można?
Na szczególną uwagę naszym zdaniem zasługuje także zadziwiająca wypowiedź Pani Wójt Ewy Jurkowskiej-Kawałko na temat strony www.starejuchy.eu oraz profilu na portalu Facebook „Stare Juchy-Wieści Gminne”. Czy jest to próba zastraszenia lokalnych i niezależnych mediów, na które Pani Wójt nie ma wpływu? Może warto by było współpracować zamiast straszyć. Co miała na myśli Pani Wójt mówiąc, że „Wskażę Państwu osoby, które stoją za poszczególnymi rzeczami”? Skoro Pani Jurkowska-Kawałko nie chce nikogo zastraszać to w jakim celu Wójt Gminy zajmuje się takimi błahymi rzeczami? Jeśli nie zastraszenie to jaki cel miała ta wypowiedź? Zadajemy pytania ale na te prawdopodobnie nigdy nie uzyskamy odpowiedzi.
Co znaczy wypowiedziane przez Panią Wójt zdanie: „Sołtysi też niektórzy komentują.”? Czy doczekamy się zakazu wypowiedzi dla Sołtysów? Czy niektórzy zapominają, że żyjemy w wolnym kraju? Każdy może się wypowiadać i wyrażać swoje zdanie i opinię, w szczególności wobec władzy. Pamiętajmy jednak przy tym, że każdy z nas jest odpowiedzialny za swoje słowa i czyny, sami decydujemy, co robimy, co mówimy, bo pod tym się podpisujemy swoim imieniem i nazwiskiem, swoją reputacją i zaufaniem w lokalnym społeczeństwie, a przede wszystkim swoją godnością. Dotyczy to każdego z nas ale przede wszystkim Sołtysów, Radnych i Wójta.
Sesja musiała wzbudzić zainteresowanie wśród mieszkańców, ponieważ o poranku 25 kwietnia br. na portalu YouTube obejrzało ją już 88 osób (w ciągu trzech dni).
Zarówno Pani Wójt jak i Pani Skarbnik są siebie warte. Mieszają, knują. Według Pani Wójt wybudowanie wodociągów i ulepszenie dróg w XXI wieku zasługuje na pochwałę to gratuluję takiej postawy i takiego toku myślenia. Jeżeli chodzi o Panią Skarbnik, to żebym jej nie znałam to by mi normalnie było szkoda kobiety jak tak rozpaczliwie prosiła radnych o to, aby przyszli do podatków pracować, bo tam pracownice nie wytrzymują psychicznie przez szykanowanie. Może Pani Skarbnik tak na nich działa. Bo jeszcze rok temu razem z Panią Wójt twierdziły, że w podatkach to żadna praca. Raz w roku tylko robi się klik i nalicza podatki, a później to nie ma co robić…. To teraz można zobaczyć jak to jest z tym klik… Jest koniec kwietnia i nie wszyscy otrzymali jeszcze decyzje wymiarowe, które powinno się otrzymać najpóźniej 1 marca na dwa tygodnie przed terminem płatności pierwszej raty…. A dochody uciekają, uciekają….